6.Kolejka Łosoś 2:3 Start

Skład:(GK)Gucu , Ciapek , Elber , Bioły , Maciek ,(c)Paluszek , Dennys , Komputer(Jasiek) , Wiesiu , Sokoł(Grzesiek) , Dama(Czesiu)

Bramki:Sokół(2) , Komputer:d

a moze jakas obszerniejsza relacja z tego spotkania Smile

Pierwsze 15 minut troche nas przycisneli głownie za sprawa błedow w wyprowadzeniu piłki z wlasnej polowy.Duzo błedow ze strony obronny.Po jednym z tych błedow padla bramka dla łososia.Nie ze Starttem takie numery chwile pozniej dobrze pod bramka zachowal sie sokol i dobil pilke wypluta przez bramkarza.Koniec pierwszej połowy.Druga odslona meczu zdecydowanie nalezala do Startu.Obroncy poprawili sie w stosunku do pierwszej czesci spotkania , sporadyczne ataki gospodarzy.W koncu komputer dostal pilke od jednego ze srodkowych pomocnikow wszedl oczywiscie w kiwke zszedl do srodka i z 16 metrow uderzył na bramke.I o to tak po roku komuter strzela pierwsza bramke.Druga bramka zaczela sie lewa strona znowu komputer zagrywal do sokola a ten sam na sam z bramkarzem nie mial problemow ze skierowaniem pilki do siatki.Nie potrzebna nerwowa koncowka i strata bramki.

A tak wogule to ten sedzia (frajer) to chyba byl ich trenerm bo barzdiej to chyba nie mogl im pomagac.

Po pierwsze Sokół nie dobił piłki wyplutej przez bramkarza, ale najpierw zmienił lot piłki, aby poźniej wpakować ją do bramki. Po drugie to ja podałem Komputerowi piłkę Very Happy

historyczna asysta przy historycznej bramce Very Happy

widze start zaczyna grac to eelgancko:) oby tak dalej:) a Kto byl najleszy na boisku ?

Ok paluszek moze przy bramce sokoola mialec racje nie wiem a le jednym ze srodkowych pomocnikow byles chyba ty co nie??????<zly>

bioły napisał:

a le jednym ze srodkowych pomocnikow byles chyba ty co nie??????<zly>

No tak, ale napisałeś:

bioły napisał:

W koncu komputer dostal pilke od jednego ze srodkowych pomocnikow

Wiec napisałem, ze tym jednym ze srodkowych pomocników byłem ja Very Happy

a nie np. Denis, albo Przemo Razz

Gość

Pierwsze 20 min przespalismy a głównie obroncy, w pomocy i ataku tez nie było rewelacji ale napewno było lepiej niz w defensywie....I to zaowocowalo straconą przez nas bramka na szczęscie potrafilismy sie podniesc i wrócic z "dalekiej podróży" i przed przerwą udalo się wyrównac stan meczu.Świetna piłka od wiesia przeszla nad ostatnim obrońcą gospodarzy i nad walczącym z nim Deynysem i ja wykorzystałem te sytuację, wybieglem z zapleców obroncow,zmienilem tor lotu piłki i strzelilem juz do "pustaka".Druga połowa to juz koncertowa gra calej druzyny.Jak widac słowa trenera w przerwie meczu dały duzo do zrozumienia i dotarły do nas.Poprawiła się gra w obronie, a wiadome ze od tego sie wszystko zaczyna,pomocnicy i napastnicy w końcu zagrali skutecznie, bo wiadome jest ze pech ich prześladowal juz od dawna.W koncu tworzylismy zgrany kolektyw a nie jak to trener nazwał "grupka chłopaków którrzy przyszli sobie pokopac" .Ale przejdzmy do dalszego przebiegu meczu.Na drugą polowe na poczatku wyszlismy spokojnie i nie napalalismy sie odrazu do jakichs huraganowych ataków spokojna, rozwazna gra i czekannie na błędy rywali>I się doczekalismy.W środku pola paluszek podal pilke na lewą strone do komputera który wszedł do środka, minał dwóch obrońcow i uderzył z okolo 14 metra po dlugim rogu piłka po drodze do bramki uderzyla jeszcze w slupek ale na szczescie wpadła i to jest najwazniejsze!!W koncu bramke strzelil komputer po ponad roku czasu!Ale jeszcze do konca meczu było bardzo duzo czasu i wszytsko jeszcze mogło sie wydarzyć...I się wydarzyło...Znowu świetna piłka z środka pola na lewą strone do komputera, ten przyją pilke wypuscil ją sobie troche do przodu poczym zgral do środka a tam juz ja dopelnilem formalnosci czyli wpakowalem pilke do bramki....I 3:1 !! Już wydawalo sie że nikt i nic nie odbierze nam zwyciestwa i tak sie stalo, ale nerwowa koncowka w naszym wykonaniu mogła wszystko zepsuc.Stracona bramka ale na szczescie korzystny dla nas wynik sie utrzymał!W koncu zwycięstwo! 3:2! Warto podkreślic bardzo dobrą gre peceta bo dawno nie zaral takiego meczu jak ten z łososiem.Biedał nie tylko z przodu ale i z tylu wygrywał pojedynki głowkowe dogrywal strzelal jak na pomocnika przystało i gratuluje mu strzelonej bramki i przelamania oby tak dalej!

Gość

Acha i jeszcze jedno nie oceniam pracy arbitrów tego spotkania bo teraz niemaa to najmniejszego sensu.Zachowali sie tak jak sie zachowali ale my pokazalismy ze i z nimi sie da w pewien sposob wygrać!I wygraliśmy!

Gość

Oceny za występ w meczu w skali od 1-7:
Gucu"5"-w koncu zachowuje sie pewnie, jego wyjscia do piłki,chwyty i wykopy w tym meczu były dobre nie mial wielu interwencji.
Bioły"3,5"-przespał pierwszą połowe meczu kilka powaznych błędow,druga polowa to juz zupelnie lepsza gra w jego wykonaniu.
Ciapek"5"-jedyny pewny punkt obrony w pierwszej polowie, w calym meczu popelnil tylko 1 powazny błąd.
Elber"3,5"-w pierwszej polowie podobnie jak bioly kilka powaznych błędówi niedokladnych podań druga polowa juz duzo lepsza.
Maciek"3,5"-duzo niepotzrebnych fauli w pierwszej polowie pod naszym polem karnym jego druga polowa meczu podobnie jak innych obrońców, duzo lepsza.
Wiesiu"4,5"-ambitna gra w 1 jak i w 2 polowie asysta przy pierwzej bramce.
Denys"5"-walczyl o każdą piłke,czyścil srodek pola,rozgrywal piłkę, bardzo spokojna,pewna gra taki zawodnik jest niezbedny w kazdej drużynie.
Paluch"4"-zaliczyl asyste przy bramce komputra,starał sie, ale niczym wiekszym, sie nie wyróżnił.
Komputer"6"-świetna gra,walka od początku do konca,asysta i bramka, swietny mecz w jego wykonianiu moim zdaniem najlepszy zawodnik na boisku.
Dama"4"-grał w 1 polowie a więc w tej gorszje w naszym wykonaniu ale wypadl niezle...szukal gry pokazywal sie ,urywal sie obrońcą,nie mial wielu okazji do zdobycia bramki,w drugiej polowie zagral podajrze 8 min i zostal zmieniony.
Sokół-siebie nie oceniam z wiadomych powodów.
Rezerwowi-nie będe ocenial ich gry z tego wzgędu ze cięzko mi powiedziec bo grali krotko...Jedynie moge ocenic Jaska który dostal czerwoną kartkę po 2 min przebywania na boisku.Przebywania bo ciezko powiedziec grania.
To są takie moje przemyslenia wy oczywiscie mozecie sie z nimi niezgadzac ja nie twoerdze ze ona są trafne ale takie jest moje zdanie.Więc nie miejscie domnie pretensji jezeli coś WASZYM zdaniem jest nie tak nare3ka

Gość

a co do guca to chcialem troche zmienic z tym ze nie mial wielu interwecji...fakt faktem wielu nie mial ale mial takie ze 2-3 grozne sytuacje z których wyszedl zwycięsko

Co do Guca to wez pod uwage, ze ponosi wine za utrate 2 bramki Wink

wypiastkowal pilke wprost na klatke piersiowa rywala.

Sokół - 6,5 . Skuteczny, szybki i zdecydowany.

w kazdym meczu musiece grac w 10?? dalczego nigdy nie mzoece skonczyc meczu w komplecie Razz

Gość

no masz racje zapomnialem o tym thx za note